Jubileusz 98. urodzin majora Aleksandra Tarnawskiego (ZDJĘCIA)
Jubileusz 98. urodzin majora Aleksandra Tarnawskiego (ZDJĘCIA)

Z inicjatywy Fundacji im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej w dniu 17 stycznia odbył się uroczysty koncert z okazji 98. urodzin Cichociemnego majora Aleksandra Tarnawskiego ps. „Upłaz”, „Wierch”. Uroczystość zaszczycili swoją obecnością Dowódca Komponentu Wojsk Specjalnych gen. Sławomir Drumowicz, Dowódca Jednostki Wojskowej GROM płk Mariusz Pawluk, Dowódca Jednostki Wojskowej JWK płk Michał Strzelecki , Jednostkę Wojskową AGAT reprezentował płk Zbigniew Cerekwicki. Wśród honorowych gości był również inż. pilot Ryszard Witkowski kombatant AK uczestnik odbioru zrzutów na placówce „Solnica”, Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Uroczystość uświetnił występ Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny.

Uroczystość otworzył Dyrektor Zespołu Pan Tomasz Janikowski. Narrację historyczną prowadził aktor Dariusz Jakubowski, który na tle historii Cichociemnych przypomniał wojenne losy Jubilata.

Podczas Koncertu po raz pierwszy w przestrzeni publicznej przedstawiony został zestaw melodii ludowych służących do zaszyfrowanego przekazywania informacji o nadchodzącym zrzucie. Operację radiowego szyfrowania wiadomości o nadchodzącym zrzucie skoczków nazywała się ”JODOFORM” i jak podaje Józef Garliński znana była szczegółowo tylko jednemu pracownikowi Polskiego Radia por. Czesławowi Halskiemu (speaker polskiej sekcji BBC) zaprzysiężonemu w VI Oddziale NW na przysięgę składaną przez żołnierzy AK. Tylko por. Czesław Halski miał prawo w reakcji na alarmową wiadomość telefoniczną, zmienić płytę i zakończyć audycję melodią obojętną ,co oznaczało odwołanie lotu. Zdarzało się tak w przypadkach zmiany pogody lub nieprzewidzianych czynników technicznych. Por. Halski nie opuścił nigdy żadnej audycji, w której emitowana była melodia zastrzeżona. Gdyby był w niedyspozycji i zaszła konieczność alarmowej zmiany z powodu odwołania lotu ,zastąpiłby go inny wtajemniczony oficer VI Oddziału NW. Nasłuchujący w Polsce wiadomości BBC żołnierze AK mieli świadomość, że w przypadku wykrycia grożą im obozy koncentracyjne, ale dla nich ta pieśń była wówczas najbardziej wyczekiwaną i najpiękniejszą melodią świata.

 

 

O skoku cichociemnych z grupy „Upłaza” informowała piosenka „Ostatni mazur”. Wyselekcjonowano pewne melodie „zastrzeżone” i zachowano je w pełnej tajemnicy. W Kraju podzielone je na grupy i przydzielono do placówek odbiorczych. W pierwszej kolejności Kraj za pomocą tajnej i zaszyfrowanej wiadomości radiowej dowiadywał się, że w określonym okresie, planowane jest wysłanie samolotów na wskazane zrzutowiska ,z podaniem liczby skoczków i zasobników. W Kraju zarządzano pogotowie, ale nikt nie widział czy dojdzie do zrzutu. Dopiero nadanie na zakończenie audycji Polskiego Radia umówionej melodii stanowiło potwierdzenie, że około 24.00 przyleci samolot.

Melodia specjalna ze zbioru zastrzeżonych była nadawana na zakończenie audycji i była poprzedzona słowami spikera :„na zakończenie nadajemy…”. We wszystkich innych audycjach spiker mówił: „ a teraz chwila muzyki polskiej ”. Nadanie melodii wymagało jeszcze specjalnego potwierdzenia, iż samolot faktycznie wystartował do danej placówki odbiorczej. Z upływem czasu i rozwojem akcji zrzutowych bywało, że podczas jednej nocy czuwało kilkadziesiąt placówek odbiorczych. Problem ten rozwiązano poprzez podawanie przez spikera podczas audycji zawierającej komunikat specjalnej 3 cyfrowej liczby, zwanej „kaczką”. Liczbę tę rozpoznawali nasłuchujący żołnierze palcówki odbiorczej.

Z całego serca pragniemy podziękować Jednostce Wojskowej GROM za nieocenioną pracę w realizacji uroczystości, ponadto dziękujemy Jednostce Wojskowej AGAT. Szczególne podziękowania kierujemy na ręce pani Magdy Dobrzyńskiej z Polskiej Fundacji Narodowej naszego Partnera w tym projekcie. Wyrazy uznania i szacunku kierujemy do Dyrekcji Zespołu Pieśni i Tańca Śląsk im. Stanisława Hadyny, a szczególnie do Pana Stanisława Demczuka. Na zakończenie Koncertu kwiaty Zespołowi wręczyli uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 9 w Bojkowie – Członkowie Klubu Cichociemnych prowadzonego przez pana Krzysztofa Kruszyńskiego.